sobota, 18 sierpnia 2018

Odpieluchowanie drugiego dziecka

Odpieluchowanie dziecka czeka każdego rodzica prędzej czy później.
Przy pierwszym dziecku wszystko wydaje się „trudne”, „nowe” i gdy przy drugim dziecku myślisz sobie, że już wiesz z czym to się je, jak to mniej więcej wygląda to życie szybko weryfikuje.
Chcę powiedzieć, że drugie dziecko wcale łatwiej się nie oducza od pieluch. Wręcz mogę przyznać, że u mnie było dużo gorzej.
Pierwsze odpieluchowanie wspomnienia.
Pierwsze próby w wieku 1,5 roku skończyły się na moich chęciach. Może gdybym miała wsparcie rodziców było by lepiej. Lecz oni mam wrażenie, że psuli nasze sukcesy.
Dzieci potrzebują konsekwencji w zachowaniu U nas wyglądało to tak, że przez 2 tygodnie ja mówiłam tłumaczyłam, sadzałam i gdy wydawało mi się, że młoda zaczyna kumać z czym to się je moi rodzice zostawali na dwa dni z córką i uważali, że oni nie są od tego „by bawić się w takie rzeczy i wygodniej im założyć pieluchę”. Nie miałam siły walczyć. Później Daria nie sygnalizowała, że jest gotowa a ja między zabawą, karmieniem, sprzątaniem uczyłam się do matury. Postanowiłam, że po ostatnim egzaminie odpieluchujemy się. Młoda miała wtedy 2,5 roku i bardzo szybko zapomnieliśmy o pieluchach. Pierwszego dnia założyliśmy majtki, pytałam się czy chce siku i poszło.
Z tym, że nocnik jej nie odpowiadał, za to wolała nakładkę na wc.
Jedna ważna rzecz, byłyśmy wtedy same i poświęciłam jej 100 % czasu. Po ok tygodniu już posikane majtki to była rzadkość.
Pożegnanie pieluch przy drugim dziecku
Robiliśmy strasznie dużo podejść. W wakacje, gdy miała dwa latka byłam w ciąży zagrożonej. Męża praktycznie w domu nie było. Mimo próśb i tłumaczeń widać było, że to jej nie szło. Mokre majtki jej nie przeszkadzały. Nie chciała ani na nocnik ani na toaletę. Później wyszło tak, że trafiłam do szpitala. Co prawda długo mnie tam nie było, bo Młody szybko na świat się pchał ale to nie o tym. Po powrocie ze szpitala Zosia była strasznie obrażona więc nie chcieliśmy dokładać jej stresu. Nie cały rok później zbliżały się 3 urodziny, Młodemu zęby szły wisiał na cycu i jak tu ją oduczyć. Później wesele szwagra.
Potem Teściowa zrobiła coś co było WSPANIAŁĄ rzeczą, mianowicie zabrała starszą córkę nad morze. Zostałam tylko ja i najmłodsze dzieci. Dzień po ich wyjeździe mówię „Zosia trzeba pożegnać pieluchy” a ona przytaknęła. Było to nie cały miesiąc temu i pamiętam do dziś stan majtek. Pierwszy dzień 7 mokrych majtek – ani razu nie wołała, drugi dzień 2 morke majtki – za późno zawołała, trzeci dzień zero mokrych majtek.
Wtedy z mężem postawiliśmy ją na pierwszym miejscu, cały czas któreś z nas poświęcało jej czas. Myślę, że to był klucz do sukcesu.
Nie minął jeszcze miesiąc jak już wspomniałam i nie powiem, że nie zdarza się jej posikać ale to bywa rzadko. Fakt, że wtedy źle się czuje. Przychodzi i mówi to swoje „mama plaplaś” ( czyli mama przepraszam) – oczywiście, że nie krzyczę, zawsze mówię, że nic się nie stało. Bardzo cieszę się, że tak szybko nam poszło. Już ciekawa jestem jak przy Młodym pójdzie.
A wy jak odpieluchowaliście swoje dzieciaki i w jakim wieku ? Było ciężko czy wręcz przeciwnie?